wtorek, 3 grudnia 2013

Prolog

 Myślę, że gdy pierwszy raz go ujrzałam, jakaś cząstka mnie wiedziała co może się wydarzyć. I naprawdę, nie chodzi tutaj o jego słowa, czy czyny. Chodzi o uczucie, które pojawiło się razem z nim. Szalonym wydaje się fakt, że nie mogę być pewna czy kiedykolwiek poczuję coś podobnego. I nie wiem, czy powinnam to poczuć. Wiedziałam, że jego świat poruszał się zbyt szybko i spalał wyjątkowo jasnym płomieniem, ale pomyślałam wtedy: "Jak diabeł mógłby pchać mnie w ramiona kogoś, kto przypomina anioła gdy tylko się uśmiechnie?". Może to wiedział, kiedy mnie zobaczył. Zgaduję, że straciłam wszelką równowagę. I myślę, że najgorszą częścią tego wszystkiego, nie było utracenie jego. Tylko to, że zatraciłam siebie.



Sądzę, że nie zdajesz sobie sprawy z tego z kim tak naprawdę jesteś, dopóki tego nie stracisz....


(Taylor Swift - I Knew You Were Trouble)

2 komentarze:

  1. Prolog zapowiada się ciekawie i czekam na kolejny :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Prolog zwalił mnie z nóg.
    Od razu mówię, że będę czytać.
    Z reguły należę, do czytelniczek które nie komentują, więc możesz sobie pod każdym rozdziałem dodać jeden komentarz ode mnie ;**

    OdpowiedzUsuń